Niedzielne popołudnie oznacza mecz Trefla Gdańsk z Cuprum Lubin, który rozegrany zostanie w ramach 9. kolejki PlusLigi. Zarówno Trefl, jak i Cuprum przystępują do niego z dużym apetytem na ligowe punkty. Drużyna z Lubina pod wodzą brazylijskiego szkoleniowca – Marcelo Fronckowiaka – wygrała w tym sezonie bowiem dwa z dziewięciu spotkań. Ostatnim rywalem lubinian był zespół ONICO Warszawa, a spotkanie odbyło się awansem w ramach 14. kolejki ligowych rywalizacji. Cuprum przegrał przed własną publicznością 1:3 (19:25, 27:25, 23:25, 16:25), a MVP został wybrany mistrz świata – Bartosz Kwolek. Jeśli chodzi o grę Cuprum, myślę, że to zespół z dobrą obroną          i przyjęciem. Lubinianie popełniają też bardzo mało błędów w ataku – podsumował atakujący ONICO Warszawy, Bruno Romanutti.

Obecnie drużyna z Dolnego Śląska plasuje się na dwunastym miejscu w kwalifikacji generalnej, natomiast „gdańskie lwy” trzy oczka wyżej – na miejscu dziewiątym. W historii plusligowych rozgrywek drużyny mierzyły się ze sobą osiem razy. Częściej triumfował zespół z Gdańska, który wygrał pięć z ośmiu meczów. Trzy razy spotkania kończyły się tie-breakiem, w których za każdym razem szala zwycięstwa przechylała się na stronę gdańszczan. Ostatni raz zespoły spotkały się w sezonie 2017/2018 pod koniec fazy zasadniczej – Trefl przed własną publicznością wygrał 3:0 (25:18, 27:25, 25:18), a MVP został wybrany Artur Szalpuk.

W zespole niedzielnego rywala „gdańskich lwów” możemy zobaczyć m.in. reprezentanta Japonii, grającego na pozycji przyjmującego – Masahiro Yanagida. Zawodnik od obecnego sezonu reprezentuje barwy zespołu z Lubina. Jest to jego pierwszy sezon w PlusLidze, ale na polskich parkietach zadebiutował już wcześniej, między innymi w 2015 r. podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.

Pierwszy gwizdek meczu o godz. 14:45, transmisja w Polsacie Sport.