Od 23 do 25 listopada reprezentacja Polski walczyła z Azerbejdżanem, Białorusią, Estonią, Rosją oraz Ukrainą o mistrzostwo Europy Wschodniej kadetów. Mecze rozgrywane były systemem każdy z każdym. Podczas trzech dni zmagań w estońskiej stolicy Polacy wygrali pięć spotkań. Na pierwszy ogień poszedł pojedynek z Białorusinami, który, jak przystało na mecz otwarcia, do łatwych nie należał, a przeciwnicy już w pierwszym secie pokazali, że tanio skóry nie sprzedadzą. W trzecim również próbowali przedłużyć losy meczu, na szczęście polscy siatkarze konsekwentnie realizowali założenia trenera, zapisując na swoim koncie cenne zwycięstwo. Starcie z Rosjanami było równie emocjonujące i wymagające, ale podopieczni Sebastiana Pawlika i tym razem kontrolowali przebieg spotkania. Liczne bloki i skuteczne kontry pozwoliły im po półtorej godzinie cieszyć się z drugiej wygranej w turnieju. Jak się okazało, najbardziej zaciętym pojedynkiem był ten z gospodarzami. Dwie pierwsze partie padły łupem biało-czerwonych, jednak w następnych górą okazali się Estończycy i triumfatora miał wyłonić tie-break. W tym o trzy punkty lepsi byli goście, którzy z czystym kontem trwali na czele tabeli EEVZA. Meczem z Azerami Polacy przypieczętowali swój sukces i jako niepokonani stanęli na najwyższym stopniu podium. Ze złota razem z kolegami cieszyło się czterech żółto-czarnych siatkarzy – Karol Urbanowicz, Szymon Trojański, Michał Ciok, Jakub Czerwiński, którzy na co dzień trenują w ośrodku szkoleniowym w Spale.

Droga biało-czerwonych do złota EEVZA U17:

Polska – Białoruś 3:0 (29:27, 25:19, 25:23)
Polska – Rosja 3:0 (25:16, 26:24, 25:19)
Ukraina – Polska 0:3 (15:25, 16:25, 15:25)
Estonia – Polska 2:3 (23:25, 21:25, 25:20, 27:25, 12:15)
Azerbejdżan – Polska 0:3 (24:26, 22:25, 13:25)