Czwartkowy mecz Stoczni z Treflem został przełożony na taki termin ze względu na przerwę w rozgrywkach ligowych z powodu odbywających się teraz w Polsce Klubowych Mistrzostw Świata. Przypomnijmy, że z polskich zespołów rywalizują w nich PGE Skra Bełchatów oraz Asseco Resovia Rzeszów. Szczecinianie z gdańszczanami mogą więc rozegrać zaległe starcie, które nie odbyło się w Netto Arenie 14 października z powodu awarii oświetlenia. Do tego meczu Trefl Gdańsk przystępuję po zwycięstwie 3:0 z Cuprum Lubin, a Stocznia po przegranej z GKS-em Katowice 1:3. Szczeciński klub zmaga się też z problemami finansowymi i kadrowymi – rano w dniu meczu podano informację, że kontrakt rozwiązał Bartosz Kurek. Nie wiadomo więc w jakim składzie Stocznia przystąpi do czwartkowego meczu i czego można się spodziewać po zespole, który pierwotnie miał być jedną z najsilniejszych ekip PlusLigi.

Pierwszy gwizdek starcia o godz. 19:00, transmisja w Polsacie Sport News.