Do rozpoczęcia sezonu 2024/2025 zostało
Kup bilet
30 sty

Trzeci tie-break w tym sezonie. Gdańszczanie wracają z Lubina z jednym ważnym punktem

W tym spotkaniu Igor Jurićić postawił na ten sam wyjściowy skład, co w poprzednim meczu. Na boisku pojawili się: Alaiksei Nasevich, Kamil Droszyński, Piotr Orczyk, Patryk Niemiec, Mikołaj Sawicki, Karol Urbanowicz i Voitto Koykka (l.). Początkowo „gdańskie lwy” miały trudność, aby złapać swój meczowy rytm. Rywale w pełni wykorzystywali fakt, że grają we własnej hali i przy wsparciu swoich kibiców. Ponadto, po wczorajszej wygranej Enea Czarnych Radom, ich pozycja w tabeli pogorszyła się, dlatego lubinianie zyskali dodatkowy bodziec do walki. Trener Juricić nie czekał i przy nie do końca korzystnym stanie punktowym 13:9 zdecydował się na zmiany. Na boisku, w miejscu Droszyńskiego i Nasevicha, pojawili się Lukas Kampa i Kewin Sasak. Lubinianie dalej grali odważnie i ryzykownie, dzięki czemu wygrali pierwszego seta do 20.

W drugiej odsłonie początkowo drużyna z Lubina wyszła na prowadzenie, jednak „gdańskie lwy” pokazały pazur i dogoniły rywala. Gdańszczanie zaczęli stawiać się zespołowi z Lubina, jednak gospodarze nie mieli zamiaru odpuścić. W międzyczasie na boisku w miejscu Urbanowicza zameldował się Jordan Zaleszczyk. Gra toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 17:17 gdańszczanie zaczęli odjeżdżać przeciwnikom i tym samym doprowadzili do końca tego seta wygrywając 25:20. W trzeciej odsłonie  od samego początku gra znów toczyła się punkt za punkt. Chwilowo rywale wyszli na prowadzenie, jednak ponowie gdańszczanom udało się zniwelować straty. Końcówka bardzo przypominała tę z poprzedniej odsłony i tak samo zakończyła się zwycięsko dla Trefla.

W czwartej odsłonie czujność „gdańskich lwów” została uśpiona. Lubinianie bardzo szybko przystąpili do walki, zostawiając gdańszczan w tyle. Zespół KGHM-u Cuprum wiedział o co walczy i po zbudowaniu bezpiecznego dystansu punktowego mógł ryzykować i grać jeszcze odważniejszą siatkówkę. Tym razem gdańszczanie mimo prób nie zdołali choć na trochę zbliżyć się do remisu. Gospodarze wygrywając tego seta doprowadzili do tie-breaka.

W ostatniej odsłonie spotkania przez większość czasu gra toczyła się punkt za punkt. Drużyny grały pewnie, wzajemnie odpowiadając skutecznymi akcjami. Gdańszczanie popełnili kilka błędów, które w tym przypadku były decydujące. Goście zwyciężyli w tej partii do 10, a tym samym w całym meczu 3:2.

MVP Jake Hanes

KGHM Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk 3:2 (25:21, 21:25, 21:25, 25:21, 15:10)

KGHM Cuprum Lubin: Hanes 29, Berger 12, Strulak 8, Pietraszko 8, Ferens 8, Kubicki 2, Masłowski (l.), Granieczny (l.), Kwasowski 9, Lorenc, Lipiński

Trefl Gdańsk: Sawicki 19, Orczyk 16, Niemiec 5, Nasevich 3, Urbanowicz 1, Droszyński, Koykka (l.), Sasak 18, Zaleszczyk 5, Kampa 2, Martinez Franchi

Sponsor PlusLigi

Sponsor Tytularny

Partner Strategiczny

Sponsorzy Złoci

Partner Złoty

Partnerzy

Partner Technologiczny

Patroni medialni