Trefl do Gostycyna udał się po czterech meczach kontrolnych z Indykpolem AZS-em Olsztyn (dwóch wygranych i dwóch przegranych). W piątkowym meczu z PGE Skrą gdańszczanie wygrali pierwszego seta, jednak w kolejnych trzech partiach ulegli „bełchatowskim pszczołom” – do 22, 23 i ponownie 22. To spotkanie było pierwszym w barwach Trefla niemieckiego przyjmującego Rubena Schotta. Zaczął on mecz w wyjściowej szóstce i rozegrał całe trzy sety, w których zdobył dziewięć punktów, notując 44% skuteczności w przyjęciu, a także zaliczając dwa asy serwisowe.

Sobotni mecz z Chemikiem Bydgoszcz zaczął się z kolei od wygranej bydgoszczan do 18. W kolejnej partii gdańszczanie zwyciężyli do 22, by trzecia odsłona znów zakończyła się do 18 dla Chemika. Żółto-czarni doprowadzili do tie-breaka (25:20), który był najbardziej emocjonującym setem tego spotkania. Od stanu 11:11 walka toczyła się punkt za punkt i tak aż trwała do wyniku 24:22 dla bydgoszczan. W sobotnim meczu najwięcej punktów wśród „gdańskich lwów” zapisał na swoim koncie Nikola Mijailović – Serb zanotował 21 „oczek”, w tym aż siedem razy punktując bezpośrednio z zagrywki!

Kolejne sparingi Trefla już w przyszłym tygodniu – tym razem „gdańskie lwy” udadzą się do Suwałk na IX Memoriał im. Józefa Gajewskiego. W piątek o godz. 18:15 zmierzą się z tamtejszym Ślepskiem, a w sobotę o godz. 12 lub 14 zagrają z wygranym lub przegranym z pary Chemik Bydgoszcz – Indykpol AZS Olsztyn.