Do meczu z kibicami zostało
Kup bilet
01 lis

Jastrzębski Węgiel wraca z Gdańska z kompletem punktów

Mimo wygranego pierwszego seta, gdańszczanie ostatecznie musieli uznać wyższość rywali, którzy wracają do Jastrzębia-Zdroju z kompletem punktów. „Pomarańczowi” zwyciężyli w niedzielę w ERGO ARENIE 3:1, a statuetka MVP powędrowała w ręce Jurijego Gladyra. Trefl już za dwa dni podejmie kolejnego rywala – we wtorek o 20:30 zmierzy się z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa. Transmisja w Polsacie Sport.

Trefl Gdańsk – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:20, 21:25, 17:25, 18:25)

Trefl: Lipiński 9, Wlazły 9, Janusz 2, Mika 14, Mordyl 5, Crer 6, Olenderek (libero) oraz Kozub 1, Sasak 4, Reichert, Janikowski 1, Urbanowicz 1, Majcherski (libero)

Jastrzębski: Louati 8, Wiśniewski 7, Al Hachdadi 18, Gladyr 15, Tervaportti 1, Szymura 10, Popiwczak (libero) oraz Bucki, Gierżot, Kampa 4, Granieczny (libero)

MVP: Jurij Gladyr

Liczby meczu:

5 – do stanu 18:18 w pierwszym secie walka toczyła się punkt za punkt, jednak w końcówce gdańszczanie zanotowali pięciopunktową serię – do 23:18 – i pewnie wygrali inauguracyjną partię do 20. Przyczyniły się do tego przede wszystkim bardzo dobre zagrywki Bartłomieja Lipińskiego, który w sumie w całym meczu zanotował trzy asy serwisowe.

4 – aż cztery punktowe bloki zanotował najlepszy zawodnik meczu – Jurij Gladyr. Środkowy jastrzębian zdobył w sumie 15 oczek – do czterech bloków dołożył cztery asy serwisowe oraz siedem punktów z ataku. Jeszcze więcej oczek na swoim koncie zapisał Mohamed Al Hachdadi – atakujący punktował 18-krotnie, notując przy tym 57% skuteczności w ataku. Wśród gdańszczan najwięcej oczek zdobył Mateusz Mika – mistrz świata z 2014 r. zapisał na swym koncie 14 punktów, osiągając jednocześnie 56% skuteczności w przyjęciu.

6 – sześciopunktową serię zaliczyli gdańszczanie w trzecim secie – od 9:19 do 15:19 – gdy w polu zagrywki był atakujący Kewin Sasak, jednak chwilę później to ponownie goście powrócili do dominacji i wygrali tę partię ostatecznie do 17. Również w czwartej partii to jastrzębianie kontrolowali przebieg seta od samego początku i nie dali odebrać sobie wygranej.

Pomeczowa wypowiedź:

Michał Winiarski: Pierwszy set był w naszym wykonaniu lepszy przede wszystkim od strony technicznej, mieliśmy troszeczkę lepsze przyjęcie, a później Jastrzębie zaczęło sprawiać nam więcej problemów zagrywką, co przełożyło się po naszej stronie także na słabszy atak. Musimy teraz jak najszybciej zapomnieć o dzisiejszym spotkaniu, ponieważ następny mecz czeka nas już we wtorek. Niestety te dwa etapy zakażeń koronawirusem, które mieliśmy i nie do końca regularne treningi sprawiają, że ta nasza gra jeszcze momentami trochę faluje. Bardzo ważne jest, byśmy grali jak najwięcej, łapali jak najwięcej rytmu meczowego, a  teraz oczywiście musimy się skupić na Warszawie, ponieważ czeka nas kolejne trudne spotkanie, zwłaszcza, że warszawianie przyjeżdżają do Gdańska po dwóch porażkach.

Mariusz Wlazły: Jastrzębie dobrze grało w tym spotkaniu, rozkręcali się z każdym setem, ale też należy podkreślić, że my popełniliśmy za dużo błędów, coś nam zgasło w tym meczu i musimy sobie to porozkładać na części pierwsze. Nie mamy na to czasu w chwili obecnej, bo gramy już za dwa dni, ale wrócimy do tego spotkania, ponieważ popełniliśmy sporo błędów, których normalnie nie robimy. Jeżeli wyciągniemy z tego lekcje, to może to zaprocentować.

Pełna relacja z meczu dostępna w serwisie naszego patrona medialnego, trojmiasto.pl – https://sport.trojmiasto.pl/trefl-gdansk-jastrzebski-wegiel-wynik-na-zywo-relacja-live-rl1887.html.

Gdańszczanie już za dwa dni – we wtorek 3 listopada o godz. 20:30 – podejmą w ERGO ARENIE VERVĘ Warszawa ORLEN Paliwa. To spotkanie będzie rozgrywane awansem z rundy rewanżowej – pierwotnie było planowane na środę 23 grudnia. Transmisja w Polsacie Sport.

Sponsor PlusLigi

Sponsor Tytularny

Partner Strategiczny

Sponsorzy Złoci

Partner Złoty

Partnerzy

Partner Technologiczny

Patroni medialni