W pierwszym meczu turnieju PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki pomiędzy Projektem Warszawa i Treflem Royal Seafood Gdańsk zwycięstwo 2:0 (25:20, 25:19) odniosła drużyna ze stolicy. Mecz odbywał się w strugach deszczu, a jego rezultat oznacza, że w piątek gdańszczanie zagrają o godz. 15:15 z GKS-em Katowice. Jak podkreślał przed podróżą do Krakowa trener Michał Winiarski wyjazd na turniej siatkówki plażowej jest ważny także dla integracji drużyny. Trefl na południe Polski jechał już trzeciego dnia okresu przygotowawczego.
Debiutancki występ w rozgrywkach plażowych Trefl Royal Seafood Gdańsk rozpoczął w składzie Bartłomiej Lipiński, Łukasz Kozub, Kewin Sasak, Bartłomiej Mordyl. Spotkanie miało bardzo wyrównany początek, a przy zagrywce Kewina Sasaka gdańszczanie zbudowali trzypunktową przewagę (6:3). Rywale jednak szybko odrobili straty, a asem serwisowym na 6:6 popisał się Bartosz Kwolek. Przy pierwszej zmianie stron „gdańskie lwy” prowadziły dwoma punktami (8:6), ale Projekt Warszawa znów szybko doprowadził do remisu (10:10). Następnie to stołeczna drużyna budowała przewagę – najpierw na 13:11 skutecznie trafił Igor Grobelny, a w kolejnej akcji, choć Łukasz Kozub popisał się efektowną obroną nogą, także to rywale zwiększyli przewagę. Przed zmianą stron jeszcze asa serwisowego dołożył Bartosz Kwolek. Przy stanie 17:14 dla Projektu na boisku pojawił się Patryk Łaba, który zmienił Bartłomieja Mordyla. Stołeczni jednak znów powiększyli prowadzenie i przy 19:14 dla przeciwnika o przerwę poprosił trener Winiarski. Losy seta się już jednak nie odwróciły i to warszawianie prowadzeni przez trenera Karola Rędziocha wygrali pierwszą partię 25:20.
Druga partia spotkania Trefla Royal Seafood Gdańsk z Projektem Warszawa rozpoczęła się w zmagającym deszczu. Trener Winiarski dokonał zmian w składzie i na boisku pojawili się Karol Urbanowicz, Maciej Olenderek, Jordan Zaleszczyk, a także pozostał Patryk Łaba, który wszedł na piasek już w pierwszej partii. Pogoda nie pomagała Treflowi i warszawianie już na samym początku tego seta zbudowali kilkupunktową przewagę. Przy 6:1 dla Warszawy o przerwę poprosił trener Winiarski, ale po powrocie na boisko kolejne oczko dołożył z przechodzącej piłki Igor Grobelny. Trefl mógł dojść rywali na trzy punkty (11:8), jednak sędzia odgwizdał piłkę rzuconą i przewaga rywali wynosiła 5 oczek (12:7). Po bardzo skutecznej grze warszawian, asach serwisowych Igora Grobelnego stołeczni przy 24:15 mieli pierwszą piłkę meczową. Po stronie Trefla w polu zagrywki zameldował się Bartłomiej Lipiński i po m.in. skutecznych atakach Patryka Łaby i Karola Urbanowicza „gdańskie lwy” obroniły cztery matchballe. Ostatecznie jednak Projekt Warszawa wygrał 25:19 i całe spotkanie 2:0.
Rozgrywki PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki w tym roku zostały zorganizowane po raz drugi, ale dla Trefla występ w tych zmaganiach jest debiutancki, ponieważ rok temu w trakcie turnieju gdańszczanie zmagali się z koronawirusem. PreZero rozgrywane jest systemem brazylijskim, co oznacza, że zespół z jedną porażką może zajść w turnieju bardzo wysoko, więc w przypadku wygranej w piątek, Trefl Royal Seafood zaprezentuje się w Krakowie także w sobotę. Jak podkreślał jeszcze przed wyjazdem trener Winiarski turniej w Krakowie gdańszczanie chcą także wykorzystać na integrację drużyny, a rywalizacja sportowa jest tutaj przede wszystkim zabawą. Piątkowym rywalem gdańszczan będzie GKS Katowice. Katowiczanie w czwartek przegrali 1:2 z Alsecco Stalą Nysa.