Tie-break w Suwałkach dla gospodarzy

„Gdańskie lwy” wracają z Suwałk do Gdańska z jednym punktem – gospodarze wygrali bowiem na przewagi tie-breaka 16:14. Po stronie suwalczan aż siedem punktowych bloków zdobył Łukasz Rudzewicz, z kolei statuetka MVP powędrowała w ręce Nicolasa Szerszenia. Przed gdańszczanami teraz ostatnie spotkanie w 2019 roku – w niedzielę 22 grudnia o godz. 14:45 podejmą w ERGO ARENIE Jastrzębski Węgiel.

Ślepsk Malow Suwałki – Trefl Gdańsk 3:2 (18:25, 22:25, 25:16, 25:21, 16:14)

Slepsk Malow: Klinkenberg 15, Szerszeń 24, Bołądź 20, Takvam 9, Rudzewicz 14, Gonciarz 1, Filipowicz (libero) oraz Szwaradzki, Skrzypkowski, Stańczak (libero)

Trefl Gdańsk: Filipiak 29, Janusz 2, Schott 9, Halaba 19, Crer 9, Grzyb 1, Majcherski (libero) oraz Jakubiszak, Sasak, Janikowski 1, Mordyl 6

MVP: Nicolas Szerszeń

Liczby meczu:

3 – z numerem trzecim w składzie meczowym na wtorkowe spotkanie pojawił się Dawid Pawlun – młody rozgrywający z drużyn młodzieżowych Trefla, który w ubiegłym sezonie sięgnął z żółto-czarnymi po mistrzostwo Polski juniorów. We wtorek zastąpił on Łukasza Kozuba, który podczas treningu dzień przed meczem doznał kontuzji kostki.

7 – aż siedem punktowych bloków zanotował we wtorkowym starciu Łukasz Rudzewicz, w tym trzy z rzędu zdobył w trzecim secie i Ślepsk uzyskał wówczas czteropunktową przewagę (13:9). W pierwszych dwóch partiach wtorkowego meczu to gdańszczanie imponowali taką skutecznością – w inauguracyjnej partii Bartosz Filipiak w 10 próbach zdobył komplet punktów, a skuteczne akcje dokładali też Pablo Crer, czy Paweł Halaba. Drugi set był bardziej wyrównany, jednak nadal kluczowe fragmenty na swoją korzyść rozstrzygały „gdańskie lwy”. W trzecim secie role się odwróciły. Po stronie gospodarzy zaczęły bardzo dobrze funkcjonować wszystkie elementy gry, a to dodało im skrzydeł na dalszą walkę. W czwartej partii gdańszczanie gonili wynik – gospodarze prowadzili w końcówce jednym punktem 21:20 – jednak nie zdołali zatrzymać drużyny trenera Kowala. W tie-breaku walka toczyła się punkt za punkt.

29 – tyle punktów – najwięcej wśród gdańszczan – zdobył Bartosz Filipiak. Zanotował on przy tym aż 61% skuteczności w ataku. W pierwszym i drugim secie gdańszczanie atakowali niezwykle skutecznie – mimo przyjęcia na poziomie odpowiednio 39 i 41% skuteczności – w ataku gracze Trefla zanotowali w dwóch pierwszych partiach średnio 68 i 65%, co świadczy o świetnej grze rozgrywającego Marcina Janusza.

Przed gdańszczanami teraz ostatni mecz w 2019 roku i zarazem ostatnie starcie pierwszej fazy rozgrywek. W niedzielę 22 grudnia o godz. 14:45 Trefl podejmie w ERGO ARENIE Jastrzębski Węgiel. Gdańszczanie mimo nie zdobycia pełnej puli w Suwałkach są też cały czas w walce o ćwierćfinał Pucharu Polski. Z 20-stoma punktami na koncie Treflowi pozostał do rozegrania jeden mecz, z kolei Suwałki, które także mają szansę awansu, mają 12 „oczek” i trzy mecze do rozegrania, w których mogą uzyskać dziewięć punktów.

Bilety na niedzielny mecz są dostępne na www.gdanskielwy.pl.

Fot. Radio Białystok