Trefl Gdańsk w piątek o godz. 17:30 podejmie w sopockiej Hali 100-lecia Aluron Virtu Wartę Zawiercie. – Szykujemy się na ciężkie starcie, ale chcemy udowodnić, że to zwycięstwo nad ZAKSĄ nie było pojedynczym wystrzałem – mówi przed tym meczem rozgrywający Michał Kozłowski. Ponieważ drużyny mierzą się w Dzień Kobiet w sopockiej hali będą czekać także specjalne niespodzianki dla pań. Bilety są dostępne na www.gdanskielwy.pl, transmisja w Polsacie Sport.
Trefl Gdańsk do piątkowego starcia przystępuje po zwycięstwie za trzy punkty z liderem tabeli PlusLigi – ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Gdańszczanie – obok Asseco Resovii i ONICO Warszawa – są jedną z trzech ligowych drużyn, które znalazły w tym sezonie sposób na rozpędzonych kędzierzynian. Teraz „gdańskie lwy” chcą odnieść kolejną, ważną wygraną. – Zawsze zwycięstwo ze zdecydowanie lepszą drużyną podnosi morale zespołu i w piątek chcemy to udowodnić, wygrywając z Zawierciem. W tym sezonie nie ma dla nas łatwych meczów, do każdego spotkania musimy podchodzić tak samo skoncentrowani, z takim samym nastawieniem – niezależnie z kim gramy. Szykujemy się na na pewno ciężkie starcie, ale chcemy pokazać, że to zwycięstwo nad ZAKSĄ nie było pojedynczym wystrzałem – mówi Michał Kozłowski, który po wtorkowym starciu z liderem PlusLigi został nagrodzony statuetką MVP.
Drużyna z Zawiercia zajmuje obecnie piąte miejsce w ligowej tabeli i walczy o utrzymanie pozycji gwarantującej udział w fazie play-off. Dla gdańszczan zwycięstwo z ZAKSĄ było bardzo ważne w kontekście walki o czołową szóstkę i jeśli w piątek gospodarze wygraliby w sopockiej Hali 100-lecia, liczbą punktów zrównają się z Asseco Resovią Rzeszów. Za gdańszczanami przemawia historia pojedynków z zespołem z Zawiercia. W ubiegłym sezonie żółto-czarni dwukrotnie zwyciężyli z „Jurajskimi Rycerzami”, a w bieżących rozgrywkach wyższość rywali musieli uznać dopiero po tie-breaku. Zawiercie rozgrywa jednak świetny sezon i ma już za sobą wygrane z m.in. ONICO Warszawa, Asseco Resovią, czy PGE Skrą, a także awans do finałowego turnieju Pucharu Polski. Barw drużyny z województwa śląskiego bronią dwaj dobrze znani w Gdańsku zawodnicy – Bartosz Gawryszewski i Michał Masny.
Piątkowy mecz odbywa się w Dzień Kobiet, więc w Hali 100-lecia będą czekać kwiatowe niespodzianki dla pań. Zespół z Zawiercia przyjeżdża do Sopotu także ze swoją maskotką – „Jurajskim Rycerzem” –w takim dniu nie mogłoby go zabraknąć na siatkarskim starciu, gdzie ponad połowa kibiców to właśnie panie. Serdecznie zapraszamy do Hali 100-lecia!
Bilety w cenach od 10 do 30 zł czekają na www.gdanskielwy.pl. Kasa w Hali 100-lecia będzie otwarta w dniu meczu od godz. 13:30 do 17:30 (płatność tylko gotówką).