W meczu 10. kolejki PlusLigi zawodnicy Trefla Gdańsk zmierzyli się z liderami plusligowej tabeli – drużyną Jastrzębskiego Węgla. Kibice mogli podziwiać wspaniałe, sportowe widowisko, bo walki na najwyższym poziomie i emocji w tym spotkaniu nie zabrakło. Mimo, że zespół Trefla postawił się liderowi, to ostatecznie jastrzębianie wyszli z tego meczu zwycięsko. Drużyna z Jastrzębia pozostaje niepokonana w tym sezonie.
W tym meczu trener Igor Juricić dokonał małej zmiany w wyjściowym składzie. Na bosku zameldowali się: Lukas Kampa, Mikołaj Sawicki, Karol Urbanowicz, Jan Martinez Franchi, Kewin Sasak, Patryk Niemiec, na libero Voitto Koykka. Od samego początku obie drużyny prezentowały najwyższy poziom siatkówki. Pierwsza partia rozpoczęła się od dynamicznych wymian w ataku. Z obu stron padały mocne uderzenia. Drużyny grały punkt za punkt i żadna nie chciała odpuścić. Dopiero w końcówce, po kilku błędach własnych, gospodarze zaczęli budować przewagę punktową i wygrali tę partię do 20.
Drugi set wyglądał nieco inaczej. Mimo, że drużyny początkowo grały punkt za punkt, to jastrzębianie szybko wywalczyli sześciopunktowe prowadzenie. Jednak „gdańskie lwy” zdołały odrobić starty i po chwili wynik wskazywał remis po 14. Chwilę później gospodarze ponowie zaczęli budować przewagę punktową i znów zakończyli seta do 20.
W trzeciej partii kibice mogli zaobserwować jeszcze bardziej zaciętą walkę na boisku. Wyglądało na to, że „gdańskie lwy” nie poddadzą się tak szybko. Gdańszczanie znów zaczęli pokazywać najwyższą jakość siatkówki, a spektakularne i skuteczne akcje przyczyniły się do zbudowania trzypunktowej przewagi. Przez moment wydawało się, że gospodarze zostali zdominowani i wybici z rytmu, jednak po chwili powrócili do walki. Jastrzębianie skrupulatnie odrabiali straty. Przy końcówce wynik wskazał już remis. Ponownie zaczęła się gra punkt za punkt. Obie drużyny chciały wygrać i żadna nie odpuszczała. Na boisku zaczęła się prawdziwa batalia, a set miał zakończyć się na przewagi. Drużyna Trefla trzykrotnie miała piłkę setową, lecz nie wykorzystała swoich szans. Gospodarze zachowali zimną głowę i wygrali tę partię 30:28, a w całym meczu 3:0.
MVP Tomasz Fornal
Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 3:0 (25:20, 25:20, 30:28)
Jastrzębski Węgiel – Patry 14, Fornal 13, Huber 10, Gladyr 8, Szymura 6, Sclater 2, Toniutti 1, Popiwczak (l.)
Trefl Gdańsk – Sasak 13, Sawicki 12, Martinez Franchi 10, Urbanowicz 4, Niemiec 2, Nasevich 2, Koykka (l.), Czerwiński, Droszyński