Trener Igor Juricić zostaje w Gdańsku!

Trener Tefla Gdańsk Igor Juricić zostaje w stolicy Pomorza i poprowadzi „gdańskie lwy” także w sezonie 2023/2024. – W Treflu Gdańsk mam świetne warunki do prowadzenia zespołu, klub jest dobrze zarządzany, panuje w nim bardzo dobra atmosfera, mamy także niezwykle zaangażowanych i przyjaznych kibiców – mówi szkoleniowiec „gdańskich lwów”. Chorwat związał się z klubem rocznym kontraktem, z możliwością przedłużenia o kolejny sezon.

Igor Juricić ma 48 lat i urodził się w Rijece. W rodzinnym mieście zaczął przygodę z siatkówką młodzieżową, a pierwszy kontrakt w seniorskim zespole podpisał w 1995 r. w Zagrzebiu. Po 4 latach w stolicy Chorwacji, i jednocześnie z czterema złotymi medalami, przeniósł się do Polski, gdzie przez jeden sezon grał w AZS-ie Częstochowa. W ekipie z województwa śląskiego, prowadzonej wówczas przez trenera Macieja Jarosza, sięgnął po brąz mistrzostw Polski, ale kolejne rozgrywki rozegrał już w Wiedniu. Od sezonu 2001/2002 rozpoczął dłuższą przygodę z ligą francuską. Z roczną przerwą na włoskie Arezzo do końca rozgrywek 2010/2011 bronił barw zespołów z Cannes, Ajaccio, Beauvais, Asnières-sur-Seine oraz Saint-Quentin. Od razu po zakończeniu kariery zawodniczej, w 2011 roku, zaczął pracę jako pierwszy szkoleniowiec. Najpierw w klubie z Nancy, a następnie przez dwa lata prowadził drużynę z Harnes. W sezonie 2015/2016 związał się z belgijskim Prefaxis Menen, z którym sięgnął po brąz mistrzostw Belgii oraz dotarł do półfinału Pucharu Challenge. W kolejnym sezonie wrócił do Francji, gdzie z Tourcing LM awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej i w 2018 roku sięgnął po Puchar Francji. Przed sezonem 2020/2021 opuścił Francję i podpisał pierwszy kontrakt w Rosji, w klubie z Biełgorodu. Po nieudanym początku sezonu jego przygoda z Superligą została przerwana i rozgrywki kontynuował w greckim Syros. W minionym sezonie prowadził Kuzbass Kemerowo, którego wcześniejszym trenerem był Aleksiej Werbow. Rozgrywki 2021/2022 zakończył na siódmej pozycji, a także dotarł z drużyną do ćwierćfinału Pucharu Rosji. Przed sezonem 2022/2023 postawił na niego Trefl Gdańsk, ściągając do siebie mało znane w Polsce nazwisko trenerskie. Sezon pokazał, że był to bardzo dobry ruch. Gdańszczanie wygrali 20 z 30 meczów w rundzie zasadniczej, a na zakończenie rozgrywek walczą o 5. miejsce PlusLigi.

Gdy rok temu zaczynałem pracę w Treflu Gdańsk, niewiele osób w Polsce znało mnie jako trenera, więc na początek chciałbym bardzo podziękować klubowi za zaufanie. PlusLiga to najsilniejsze rozgrywki siatkarskie, a ja mam duże ambicje, więc bardzo się cieszę, że mogę pracować właśnie w takim miejscu. Ponadto w Treflu Gdańsk mam świetne warunki do prowadzenia zespołu, klub jest dobrze zarządzany, panuje w nim bardzo dobra atmosfera, mamy także niezwykle zaangażowanych i przyjaznych kibiców. Bardzo też lubię pracować z ambitnymi zawodnikami, a to pokazali w tym sezonie nasi gracze. Nie ukrywam, że wiele radości sprawia mi także rozwijanie młodych siatkarzy, a obserwowanie ich progresu to dla mnie swego rodzaju pasja. Oczywiście ważną rolę odgrywają w tym też nasi doświadczeni zawodnicy, którzy są świetnym przykładem w szatni dla młodszych kolegów. Chciałbym też podkreślić, że w Gdańsku mam niezwykle profesjonalny sztab szkoleniowy, mam przyjemność współpracować z naprawdę fachowcami swoich dziedzin, którzy działają na najwyższym poziomie – mówi Igor Juricić. – Pierwsze wspomnienia związane z polską siatkówką mam z 1999 r., gdy grałem w Częstochowie. Zarówno Polska jako kraj się od tamtego czasu niezwykle zmieniła, ale też sama siatkówka się niebywale tutaj rozwinęła. Niezwykle się cieszę, że mogę tutaj pracować, ponieważ te wszystkie czynniki, o których wspomniałem wpływają na to, że codziennie możemy czynić krok w przód. Bardzo się cieszę, że zostaję w Gdańsku i mogę kontynuować pracę w Treflu. Jak wiadomo duża część drużyny zostaje w klubie na kolejny sezon, więc możemy kontynuować to, co zaczęliśmy. Na zakończenie dodam tylko, że teraz przed nami dwa ostatnie mecze w tym sezonie, na które jesteśmy bardzo mocno zmotywowani. Walka o 5. miejsce w tak silnej lidze to naprawdę świetny wynik – dodaje szkoleniowiec.

Ze współpracy z chorwackim trenerem zadowolony jest także prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski. – Gdy rok temu ogłaszaliśmy, że to właśnie Igor Juricić będzie trenerem Trefla Gdańsk, mówiłem o tym, że już po pierwszej rozmowie telefonicznej z trenerem czułem, że mamy podobne spojrzenie na siatkówkę, rozwój zespołu i że patrzymy w tym samym kierunku. Te ostatnie miesiące tylko to potwierdziły. Celami, jakie sobie postawiliśmy przed sezonem było nie tylko wejście do fazy play-off, ale też rozwój młodych zawodników i wypracowanie w zespole walecznej mentalności. Po bardzo intensywnych siedmiu miesiącach rozgrywek mogę potwierdzić, że taką właśnie drużynę oglądaliśmy w tym czasie. Walka o 5. miejsce na zakończenie sezonu, w lidze, w której dwie drużyny to finaliści siatkarskiej Ligi Mistrzów, to naprawdę świetny rezultat, a gdy dodamy do tego nasze problemy zdrowotne, groźną kontuzję podstawowego przyjmującego Piotra Orczyka już w drugiej kolejce sezonu, to powiedziałbym nawet, że to wynik powyżej oczekiwań. Oczywiście apetyty rosną w miarę jedzenia, ale w październiku taki rezultat na zakończenie rozgrywek – walkę o 5. miejsce -bralibyśmy w ciemno. Jestem bardzo zadowolony z pracy, którą wykonuje trener Juricić wraz ze swoim sztabem, który, jak zawsze podkreślam, mamy na topowym poziomie i cieszę się, że będziemy dalej współpracować. A na najbliższe dni życzę i nam i wszystkim Kibicom jak najwięcej emocji w meczach z Projektem Warszawa i zachęcam do uczestniczenia w ostatnim starciu Mariusza Wlazłego w ERGO ARENIE! – mówi prezes Dariusz Gadomski.

Trener Juricić podpisał z klubem roczny kontrakt, z możliwością przedłużenia o kolejny sezon. Przypomnijmy, że z zawodników ważne kontrakty na sezon 2023/2024 w Gdańsku mają Lukas Kampa, Kamil Droszyński, Jan Martinez Franchi, Mikołaj Sawicki, Karol Urbanowicz, Patryk Niemiec, Aliaksei Nasevich i Dawid Pruszkowski.