„Treflowi wychowankowie” – nowy cykl materiałów wideo Trefla Gdańsk

Trefl Gdańsk od początku istnienia równolegle z prowadzeniem pierwszej drużyny rozbudowuje struktury szkolenia młodzieży. Gracze wychowani w żółto-czarnym systemie kształcenia coraz liczniej meldują się nie tylko w seniorskim zespole „gdańskich lwów”, ale także w innych drużynach PlusLigi. Kibice będą mogli lepiej poznać młodych siatkarzy za pośrednictwem cyklu materiałów „treflowi wychowankowie”. Bohaterem pierwszego odcinka jest Karol Urbanowicz, a w kolejnych zagoszczą Seweryn Lipiński, Jordan Zaleszczyk, a także m.in. Michał Ciok, który czasami uczestniczy w treningach ekipy Michała Winiarskiego i jest zgłaszany do kadry meczowej. Czego o Karolu Urbanowiczu dowiedzieliśmy się z pierwszego materiału?

Młody środkowy Trefla Gdańsk ma 19 lat, a swoją przygodę z siatkówką rozpoczął zaledwie 5 lat temu. Wcześniej trenował m.in. taniec towarzyski i lekkoatletykę. – Pamiętam, że zaczynałem od tańca towarzyskiego, który ciągnął się aż przez 5 lat. Następnie przeplatałem to z piłką nożną. Wkradło się także pływanie, lekkoatletyka, a w wieku 14 lat postawiłem na siatkówkę. Zaczynałem w Suchaniku w kategorii starszego młodzika. Do Trefla Gdańsk trafiłem jako kadet i następnie reprezentowałem żółto-czarne barwy także w kategorii juniorskiej i II lidze – mówi Karol Urbanowicz. Kogo nasz środkowy podpatruje na swojej siatkarskiej drodze? – Ciężko jest mi wskazać jednego zawodnika, ponieważ chociażby w Polsce mamy wielu wspaniałych graczy. Myślę, że charakterystyką gry chciałbym być podobny do Kuby Kochanowskiego. Mam taką przyjemność trenowania z rozgrywającym Łukaszem Kozubem, który razem z Kubą grał w Spale, więc zdarza się, że Łukasz mi zdradza na treningach jakieś szczegóły techniki Kuby – mówi środkowy.

Karol Urbanowicz w ubiegłym roku grę w drużynie seniorów, II lidze i również ekipie juniorów, a także młodzieżowych reprezentacjach Polski łączył z nauką w klasie maturalnej. Mimo skończenia liceum środkowy nie porzuca edukacji, a siatkarską drogę chce łączyć z dalszą nauką. – Rozmawiam dużo z rodzicami, sam również wiem, że siatkarska droga może być kruchą drogą. Dlatego właśnie staram się rozwijać w dwóch płaszczyznach – i trochę naukowo i sportowo. Zacząłem studia z Zarządzania na Uniwersytecie Gdańskim – mówi Karol. Jakie 19-letni środkowy ma marzenia? – Myślę, że moje obecne największe sportowe marzenie nikogo nie zadziwi – oczywiście jest to złoto igrzysk olimpijskich, a najchętniej dołożyłbym do niego również Puchar Świata, ponieważ to bardzo trudny turniej. Niesportowe marzenie mam przyziemne, ale dla mnie bardzo ważne – żeby być cały czas zdrowym i się rozwijać życiowo – kończy Karol Urbanowicz.

Zapraszamy do śledzenia social mediów Trefla Gdańsk i oglądania materiałów wideo. Drugim cyklem, który wystartował w ostatnich dniach są „Gdańskie lwy bez ściemy”. Siatkarze odpowiadają na pytania nadesłane m.in. przez kibiców, a także ustosunkowują się do plotek bądź prawdziwych informacji na swój temat. Inspiracją do takiej luźniejszej formy wywiadów z zawodnikami jest gra sponsora tytularnego klubu – „Niezły blef” marki Trefl.