Plaża, morze, uroki Moloteki na LOTOS Stadionie Letnim Gdańsk, prezentacja nowych twarzy „gdańskich lwów”, sportowe animacje, mnóstwo pozytywnej energii, a do tego ogromna niespodzianka dla Wojciecha Grzyba – tak wyglądało piątkowe popołudnie z Treflem Gdańsk, podczas którego drużyna już tradycyjnie spotkała się z kibicami w pierwszych tygodniach okresu przygotowawczego do nowego sezonu PlusLigi.
Już po raz szósty Trefl Gdańsk pierwsze spotkanie dla kibiców przed nowym sezonem PlusLigi zorganizował jeszcze w trakcie wakacji, w pierwszych tygodniach okresu przygotowawczego. W tym roku wydarzenie odbyło się w Molotece na LOTOS Stadionie Letnim Gdańsk. Z grupą około 150 fanów spotkało się 12 graczy Trefla – nie było bowiem Karola Urbanowicza i Jordana Zaleszczyka, którzy z kadrą U21 przygotowują się do mistrzostw świata, a także Moritza Reicherta, który z reprezentacją Niemiec szykuje się do mistrzostw Europy, ale jego zastąpił młody przyjmujący Aliaksei Nasevich, który również przez cały okres przygotowawczy jest włączony do treningów z pierwszą drużyną. Siatkarze zaprezentowali się kibicom, a nowe twarze „gdańskich lwów” przywitały się z fanami. – Słyszałem, że panuje tutaj dobry klimat do grania i mam nadzieję, że w tym sezonie razem sprawimy, że w ERGO ARENIE będą panować tylko pozytywne emocje – mówił Patryk Łaba. Z kolei Lukas Kampa dostał gromkie brawa, gdy na koniec swojej wypowiedzi dodał, że po Mariuszu Wlazłym i PGE Skrze Bełchatów teraz mamy jeszcze jeden silny zespół, z którym musimy w tym sezonie wygrać – Jastrzębski Węgiel. To właśnie w barwach jastrzębian Lukas występował przez ostatnie pięć sezonów, kończąc minione rozgrywki ze złotym medalem mistrzostw Polski.
Po przywitaniu wszystkich zawodników, a także przemowach kapitana Mariusza Wlazłego i trenera Michała Winiarskiego głos zabrał Wiceprezydent Miasta Gdańska Piotr Borawski. W imieniu wszystkich gdańszczanek i gdańszczan Wiceprezydent Borawski powitał nowych zawodników w naszym pięknym mieście Gdańsk, a wszystkim kibicom życzył także jak najbardziej udanego sezonu. Następnie fanów powitał prezes klubu Dariusz Gadomski, który miał także niespodziankę dla obecnego podczas wydarzenia Dyrektora Biura Prezydenta Miasta Gdańska ds. Sportu, Adama Korola. Mistrz olimpijski z Pekinu świętował w dniu imprezy Trefla Gdańsk 47. urodziny, więc prezes Gadomski wręczył mu koszulkę meczową, a kibice zaśpiewali gromkie sto lat. Bardzo miłym akcentem piątkowego wydarzenia było także pasowanie na „gdańskiego lwa” przygotowane dla zawodników i sztabu szkoleniowego przez Klub Kibica Trefla Gdańsk. Po nim natomiast ogromna niespodzianka dla byłego już zawodnika Trefla. Ponieważ wskutek pandemii, przerwania sezonu 2019/2020 i rozgrywania meczów w sezonie 2020/2021 bez udziału publiczności były kapitan Trefla Wojciech Grzyb nie miał meczu pożegnalnego, klub wraz z kibicami przygotował dla niego małą ceremonię. Wojtek na LOTOS Stadion Letni został ściągnięty podstępem – ponieważ obecnie razem z trenerem Mariuszem Łobaczem przygotowuje juniorów do nowego sezonu na obozie w Elblągu, otrzymał telefon od kierownika drużyny, że musi przyjechać do Moloteki, by odebrać kilka rzeczy potrzebnych do zabrania do Elbląga – m.in. wodę i odżywki od fizjoterapeuty. By jego wejście odbyło się w odpowiednim momencie w całość była zamieszana także żona wicemistrza świata z 2006 roku. Gdy Wojtek wraz z Kasią pojawili się w połowie eventu w Molotece, z głośników poleciał „Hymn” Luxtorpedy, czyli utwór w akompaniamencie którego Wojtek wychodził na parkiet ERGO ARENY, kibice podnieśli napisy ‘Grzybek, dziękujemy!’, a prowadzący wydarzenie Michał Rudnicki przypomniał wszystkie najważniejsze sukcesy Wojtka – zarówno klubowe, jak i reprezentacyjne. Popularnemu „Grzybkowi” za lata kariery dziękowali Wiceprezydent Miasta Gdańsk Piotr Borawski, prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski, członek zarządu Klubu Kibica Barbara Tylek, przedstawiciel Strefy 114 Maciej Gwiazda oraz wszyscy kibice zgromadzeni w Molotece, a także oczywiście obecny kapitan Trefla Mariusz Wlazły. Wojtek, nie ukrywając szoku całą sytuacją, swoje podziękowania zaczął od żartu, że słyszał także takie opinie, że gdy on zakończył karierę, to cała PlusLiga przestała grać, nawiązując do przerwania sezonu 2019/2020.
Na zakończenie spotkania odbyły się trzy animacje sportowe dla małych i dużych kibiców. Najpierw Kewin Sasak, Patryk Łaba, Dawid Pruszkowski i Aliaksei Nasevich stanęli wraz z fanami do rozgrywki w wielkie „kółko i krzyżyk” Rodziny Treflików, następnie Pablo Crer i Łukasz Kozub zagrali z małymi kibickami w boule, a na koniec pierwsza czwórka zawodników stanęła wraz z kibicami do rozegrania jednego seta w siatkówce plażowej. Na przewagi wygrała „czwórka”, w której występowali Patryk Łaba i Kewin Sasak. We wszystkich konkurencjach kibiców dopingowała maskotka Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy, Mewa Airnest. Spotkanie zakończył czas na zdjęcia i autografy oraz rozmowy z zawodnikami.
Partnerami wydarzenia byli LOTOS Stadion Letni Gdańsk i Moloteka, czyli gospodarze spotkania, importer ryb i owoców morza firma Royal Seafood, która dostarczyła krewetki i kalmary dla zawodników, którzy do Brzeźna przyjechali prosto z treningu w ERGO ARENIE, marka Nata Aqua, która dostarcza wodę dla „gdańskich lwów”, a także Trefl, Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy i Gdańska Organizacja Turystyczna, które przekazały nagrody dla uczestników sportowych animacji.