Trefl Gdańsk kończy sezon na 7. miejscu PlusLigi!

Trefl Gdańsk pewnie wygrał 3:0 z GKS-em Katowice w drugim meczu o 7. miejsce PlusLigi i zakończył sezon 2021/2022 na tej samej lokacie, na której był po rundzie zasadniczej. Trener Michał Winiarski dokonał w środowym meczu kilku zmian w składzie i w wyjściowej szóstce oglądaliśmy m.in. Patryka Łabę. Przyjmujący zagrał tak dobrze, że po meczu został nagrodzony statuetką MVP. Gdańszczan, mimo późnej godziny środowego meczu dopingowało 2250 kibiców, którzy po ostatnim gwizdku sędziego długo dziękowali drużynie za całe rozgrywki.

Trefl Gdańsk – GKS Katowice 3:0 (25:18, 25:23, 25:18)

Trefl Gdańsk: Kozub, Sasak 14, Reichert 6, Urbanowicz 6, Pashytskyy 8, Łaba 21, Pruszkowski (libero) oraz Lipiński, Kampa, Zaleszczyk

GKS Katowice: Kania 4, Ma’a 3, Rousseaux 9, Hain 3, Domagała 12, Quiroga 10, Mariański (libero) oraz Jarosz, Nowosielski

MVP: Patryk Łaba

Widzów: 2250

Pomeczowa wypowiedź Michała Winiarskiego: Zawsze lepiej się kończy sezon zwycięsko i dzisiaj chłopacy, którzy byli na boisku zagrali naprawdę kapitalne spotkanie. Myślę, że mimo że to był mecz o 7-8 miejsce, to po naszej stronie naprawdę był wysoki poziom i bardzo się cieszę, że w takim stylu kończymy ten sezon, zwłaszcza, że w ostatnim czasie mieliśmy też dużo problemów zdrowotnych. Dziś była tez fantastyczna atmosfera, bardzo dziękujemy kibicom za przybycie. To na pewno dużo znaczy, że w momencie nawet gdy gra się o miejsce 7-8, tak dużo osób przyszło kibicować i sam doping był podobny jak w meczach ligowych. Dlatego tym bardziej super, że my mogliśmy zagrać dzisiaj dobre spotkanie i zagrać też dla kibiców. W ostatnim czasie mieliśmy dużo problemów zdrowotnych, aczkolwiek też uważam, że zespół pracuje przez cały rok i ci zawodnicy, którzy mniej się pojawiają na boisku pracują na wynik całego zespołu. Zawodnicy, którzy byli dziś na boisku zapracowali sobie na tę szansę. Poza tym mieliśmy ostatnie półtora tygodnia naprawdę bardzo ciężkie, praktycznie poza czterema-pięcioma osobami tak naprawdę wszyscy byli chorzy i zależało mi na tym, żeby wystawić dzisiaj zespół, który po prostu jest najzdrowszy i najbardziej głodny gry. Wiedziałem, że ci zawodnicy zdrowotnie czują się bardzo dobrze, a na boisku potwierdzili moje decyzje.