Podział punktów na terenie mistrza Polski

Choć Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle prowadziła już w sobotnim starciu 2:0, „gdańskie lwy” ani na chwilę się nie poddały, wygrały dwie kolejne partie i doprowadziły do tie-breaka. W piątym secie walka toczyła się punkt za punkt, ale w końcówce więcej szczęścia dopisało gospodarzom, którzy rozstrzygnęli decydującą partię 15:12. Gdańszczanie wracają na Pomorze z bardzo trudnego terenu mistrza Polski z 1 punktem.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Trefl Gdańsk 3:2 (25:18, 25:15, 22:25, 22:25, 15:12)

Grupa Azoty ZAKSA: Toniutti, Łukasik 11, Śliwka 16, Baroti 16, Smith 8, Rejno 9, Zatorski (libero) oraz Stępień, Wiśniewski 1, Semeniuk 7, Grygiel 1

Trefl Gdańsk: Filipiak 24, Janusz 1, Schott 8, Halaba 7, Crer 9, Grzyb 1, Olenderek (libero) oraz Kozub, Jakubiszak 12, Sasak 2, Janikowski, Urbanowicz 5, Majcherski (libero)

MVP: Benjamin Toniutti

Liczby meczu:

13 – trener Winiarski w sobotnim meczu skorzystał z niemal wszystkich zawodników – trzynastu z meczowej czternastki. Gdy w drugim secie Grupa Azoty ZAKSA osiągnęła wysokie prowadzenie, szkoleniowiec wymienił niemal całą pierwszą szóstkę – na boisku pozostał tylko Pablo Crer, a obok niego pojawili się Łukasz Kozub, Szymon Jakubiszak, Kewin Sasak, Mateusz Janikowski, Karol Urbanowicz i Fabian Majcherski. Trzech najmłodszych z nich – 19-letniego Karola Urbanowicza, 20-letniego Mateusza Janikowskiego i 21-letniego Szymona Jakubiszaka oglądaliśmy na parkiecie już do końca spotkania. Najmłodszy z „gdańskich lwów” środkowy Karol Urbanowicz rozpoczął trzeci, czwarty i piąty set w wyjściowej szóstce, natomiast Szymon Jakubiszak w trzeciej partii zmienił Pawła Halabę, u którego pojawił się ból w kolanie. Czwartą partię i tie-breaka Jakubiszak zaczynał w wyjściowym składzie, a trener Winiarski zamieniał go także na Mateusza Janikowskiego. Cała trójka pokazała się ze świetnej strony.

12 – tyle punktów zdobył w sobotnim meczu Szymon Jakubiszak, osiągając przy tym ponad 60% skuteczności w ataku. Jak mówili komentatorzy sobotniego meczu Tomasz Swędrowski i Łukasz Kadziewicz wychowanek Trefla objawił się na boisku jako lider zespołu. Świetnie spisywał się także najmłodszy z gdańszczan Karol Urbanowicz – autor 5 punktów, w tym pojedynczego bloku na niezwykle doświadczonym amerykańskim środkowym – Davidzie Smithu.

1 – Trefl wywożąc z bardzo trudnego terenu mistrza Polski jeden punkt umocnił się na piątym miejscu w tabeli PlusLigi. Przypomnijmy, że do końca rundy zasadniczej pozostały już tylko cztery mecze, w tym trzy domowe w ERGO ARENIE – w środę 4 marca o 20:30 ze Ślepskiem Malow Suwałki, w niedzielę 8 marca o godz. 18:00 z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa oraz w środę 11 marca o 20:30 z Aluronem Virtu CMC Zawiercie. Bilety na wszystkie te trzy spotkania czekają na www.gdanskielwy.pl. Na koniec fazy zasadniczej gdańszczanie 22 marca zmierzą się w Rzeszowie z Asseco Resovią.

Pełna relacja z meczu dostępna w portalu naszego patrona medialnego trojmiasto.pl – https://sport.trojmiasto.pl/Grupa-Azoty-Zaksa-Kedzierzyn-Kozle-TREFL-Gdansk-3-2-n142691.html.