Miniony weekend przyniósł żółto-czarnym młodzieżowcom wiele radości. W sobotę Trefl Lębork po zaciętej i emocjonującej walce po raz trzeci pokonał KS Stal Grudziądz, awansując tym samym do półfinału II ligi, a w niedzielę na podium rozgrywek wojewódzkich stanęli najmłodsi gracze Trefla. Z kolei kadeci Mariusza Łobacza od piątku do niedzieli brali udział w Międzynarodowym Maratonie Piłki Siatkowej w Łebie i ostatecznie zajęli w nim piąte miejsce.
Sobotnie starcie podopiecznych Edwarda Pawlun z zespołem z Grudziądza było równie zacięte, jak poprzednie dwa rozegrane na terenie przeciwników, z których zwycięsko wyszli żółto-czarni. Tym razem rywalizacja przeniosła się do lęborskiej hali. Mimo, że na korzyść Trefla przemawiał atut własnego „podwórka”, lęborscy siatkarze wiedzieli, że czeka ich nie lada wyzwanie, bowiem siatkarze Piotra Gabrycha zrobią wszystko, by przedłużyć losy rywalizacji.
I rzeczywiście, goście rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia i błyskawicznego prowadzenia. Na szczęście lęborczanie nie spanikowali, przetrzymali ten ciężki początek i stopniowo wchodzili w swój rytm gry. To zaowocowało najpierw wygraną w pierwszym secie, a kilkanaście minut później również i w drugim, który był niezwykle zacięty i zakończył się na przewagi, 28:26. W trzeciej partii gospodarze byli już wyraźnie lepsi od grudziądzan. Pokonali ich 3:0 i przypieczętowali upragniony awans do półfinału II ligi.
Bez wątpienia kluczem do zwycięstwa żółto-czarnych był serwis, który nieraz odrzucał rywali od siatki – tu pochwała należy się m.in. kapitanowi Kacprowi Wnukowi, którego zagrywka w trudnym momencie pomogła zespołowi doprowadzić do wyrównania, oraz obrona, w której królował najmłodszy zawodnik gospodarzy, libero Dawid Pruszkowski. Dobrze zafunkcjonował również szczelny blok, którym drużyna Edwarda Pawlun zmuszała przeciwników do popełniania błędów.
Teraz pora skupić się na kolejnym pojedynku – z GKS-em Stoczniowcem Gdańsk. Pierwsze mecze już w najbliższy weekend o godzinie 17.00 (sobota i niedziela) w hali ZSE przy ul. Reja 25 w Gdańsku.
W niedzielę od rana do późnego popołudnia w Starogardzie Gdańskim o miano najlepszych na Pomorzu rywalizowały cztery ekipy młodzików, a wśród nich Trefl Gdańsk. Zespół Oskara Janiszewskiego zmierzył się z UKS-em Suchanikiem Gdańsk i dwiema miejscowymi drużynami – KaEmKą Stahlbergiem oraz UKS-em SET-em.
O ile pierwsze dwa spotkania zakończyły się zdecydowanie po myśli „gdańskich lwów” – pewnymi triumfami w dwóch setach, o tyle walka o złoto z UKS-em SET-em była już zacięta. Do 18. punktu obie ekipy szły „łeb w łeb”, lecz potem więcej zimnej krwi w obu partiach zachowali gospodarze, którzy mają w swoim składzie mistrzów Polski rozgrywek Kinder+Sport w kategorii „trójek” i „czwórek” sprzed dwóch i trzech sezonów. Mimo tej jednej porażki żółto-czarni wicemistrzowie województwa do Gdańska wrócili zadowoleni, a teraz ciężko pracują, by w ćwierćfinale powalczyć o przepustkę do kolejnego etapu mistrzostw kraju.
Trochę w cieniu weekendowych zmagań ligowych w Łebie odbył się Międzynarodowy Maraton Piłki Siatkowej, w którym udział wzięli kadeci Trefla pod wodzą Mariusza Łobacza. Chłopcy przez trzy dni, rozgrywając mecz za meczem, walczyli o jak najlepszy rezultat. Ostatecznie zajęli piąte miejsce, po wygranej 2:0 z SPS-em Lębork.
Wyniki ligowe:
II liga
Trefl Lębork – KS Stal Grudziądz 3:0 (25:23, 28:26, 25:19)
Młodzicy – finał wojewódzki
KaEmKa Stahlberg Starogard Gdański – Trefl Gdańsk 0:2 (12:25, 8:25)
Trefl Gdańsk – UKS Suchanik Gdańsk 2:0 (25:20, 25:15)
UKS SET Starogard Gdański – Trefl Gdańsk 2:0 (25:20, 25:21)
Klasyfikacja Finału Wojewódzkiego Młodzików:
1. UKS SET Starogard Gdański – awans do 1/4 MP
2. Trefl Gdańsk – awans do 1/4 MP
3. UKS Suchanik Gdańsk – awans do 1/4 MP
4. KaEmKa Stahlberg Starogard Gdański