Trefl Lębork w pełni skoncentrowany i zdeternimowany podszedł do sobotniego starcia z GKS-em Stoczniowcem Gdańsk, co widać było od początku spotkania. Pierwsze dwa sety podopieczni Edwarda Pawlun mieli pod kontrolą i wygrali odpowiednio do 23 i 19. Później trener lęborczan dał odpocząć kilku zawodnikom z pierwszej szóstki i tu szansę zwietrzyli gdańszczanie, zapisując na swoim koncie kolejne dwie partie. Na szczęście w tie-breaku gospodarze wrócili do swojej dobrej gry z początku meczu i, choć zaliczyli mały przestój przy stanie 12:7, pozwalając zbliżyć się GKS-owi Stoczniowcowi na jeden punkt, to później zdobyli kolejne trzy i mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
Podobnym wynikiem zakończył się pojedynek Trefla Gdańsk z GKS-em Stoczniowcem w rozgrywkach juniorów, jednak w tym przypadku żółto-czarni musieli przełknąć gorycz porażki. W pierwszych dwóch setach siatkarze Mariusza Łobacza minimalnie ulegli gościom. Następne padły już ich łupem z siedmio-, ośmiopunktową przewagą i wydawało się, że w tie-breaku Trefl przypieczętuje wygraną. Jednak w końcówce meczu to GKS Stoczniowiec zachował chłodną głowę i dopisał do swojego konta dwa punkty. Łatwiejszą przeprawę mieli pierwsi juniorzy, którzy pewnie pokonali zespół z Pucka 3:0, kończąc rok nieprzerwaną passą zwycięstw.
Z kolei szans swoim przeciwnikom nie dały obie ekipy kadetów Trefla. Co prawda druga drużyna potrzebowała jednego seta, aby wejść w swój rytm, ale następne trzy wygrała już z SPS-em Lębork zdecydowanie – do 18, 19 i 16. Za to zespół Mariusza Łobacza uporał się z rywalem znacznie szybciej, nie dając przeciwnikom ugrać więcej niż 15 punktów w każdej partii i, podobnie jak pierwsi juniorzy, pozostaje niepokonany.
Młodzicy Trefla Gdańsk I już w piątek rozegrali turniej w swojej lidze, mierząc się z UKS-em SET-em Starogard Gdański oraz UKS-em Wilkami Chwaszczyno. Tak jak w poprzedniej kolejce, tak i teraz gdańszczanie nie mieli sobie równych, deklasując obu rywali. Druga drużyna Trefla była o krok od zanotowania kompletu zwycięstw, niestety w pierwszym spotkaniu minimalnie uległa w tie-breaku SPS-owi Lębork, za to z KATS-em Alpatem Gdynia zdecydowanie triumfowała w dwóch partiach. Trenera Oskara Janiszewskiego cieszy fakt, że z meczu na mecz jego podopieczni robią postępy.
Dla zółto-czarnej młodzieży był to ostatni weekend zmagań w 2017 roku. Najszybciej, bo już 6 stycznia na parkiet powrócą drugoligowcy, 14 stycznia młodzicy, a o pozostałych zespołach będziemy informować na bieżąco.
Wyniki:
II liga
Trefl Lębork – GKS Stoczniowiec Gdańsk 3:2 (25:23, 25:19, 18:25, 22:25, 15:11)
Juniorzy
Trefl Gdańsk I – MKS KORAB POSM Puck 3:0 (25:21, 25:12, 25:13)
Trefl Gdańsk II – GKS Stoczniowiec Gdańsk 2:3 (23:25, 23:25, 25:18, 25:17, 7:15)
Kadeci
GKS Stoczniowiec Gdańsk – Trefl Gdańsk I 0:3 (15:25, 14:25, 13:25)
Trefl Gdańsk II – SPS Lębork 3:1 (23:25, 25:18, 25:19, 25:16)
Młodzicy
Trefl Gdańsk I – UKS SET Starogard Gdański 2:0 (25:11, 25:15)
UKS SET Starogard Gdański – UKS Wilki Chwaszczyno 2:0 (25:16, 15:17)
Trefl Gdańsk I – UKS Wilki Chwaszczyno 2:0 (25:7, 25:12)
SPS Lębork – Trefl Gdańsk II 2:1
Trefl Gdańsk II – KATS Alpat Gdynia 2:0