Podopieczni Adama Miotka i Edwarda Pawluna zajęli szóste miejsce w mistrzostwach Polski juniorów młodszych. Młode „gdańskie lwy” wygrały jeden mecz w grupie, co dało im możliwość gry o piątą lokatę. W swoim ostatnim pojedynku minimalnie ulegli w tie-breaku warszawiakom z KS-u Metra. Mistrzem kraju został zespół z Tomaszowa Mazowieckiego, a wicemistrzem – Jastrzębski Węgiel, grupowi rywale Trefla Gdańsk.
W Krakowie od 2 do 6 czerwca rozegrany został turniej finałowy mistrzostw Polski juniorów młodszych z udziałem ośmiu najlepszych drużyn w kraju: AKS-u V LO Rzeszów, KS-u Metra Warszawa, UMKS-u MOS-u Woli Warszawa i Enei Energetyka Poznań (grupa A) oraz KS-u Lechii 1923 Tomaszów Mazowiecki, KS-u Wifamy Łódź, Jastrzębskiego Węgla i Trefla Gdańsk (grupa B).
Gdańszczanie rozpoczęli imprezę od spotkania z KS-em Lechią. Początek meczu był wyrównany, jednak w pewnym momencie przeciwnicy wyszli na trzypunktowe prowadzenie, które dłuższy czas utrzymywali. Gdy strata gdańszczan się powiększała, trener Adam Miotk rotował składem, jednak na niewiele się to zdało. Konsekwentniej grający Tomaszów Mazowiecki nie pozwolił się dogonić i wygrał premierową odsłonę meczu. W drugim secie dość szybko rywale odskoczyli „gdańskim lwom” (4:8), a kolejne zmiany w ekipie mistrzów Pomorza nie pomogły wybić z rytmu siatkarzy Lechii, którzy zapisali na swoim koncie i tę partię. W trzeciej przeciwnicy nie zwalniali i dość szybko trener Trefla był zmuszony wykorzystać drugi czas (4:9), lecz graczom znad morza nie udało się znaleźć skutecznego sposobu na zatrzymanie rozpędzonego rywala.
W drugim spotkaniu grupowym, z KS-em Wifamą Łódź, żółto-czarni od początku wypracowali sobie małą przewagę, blokując ataki łodzian i wykorzystując kontry. Kluczowe były tu zagrywki, którymi problemy sprawiali przeciwnikom: Marcel Kapuściński, Piotr Kuras, a także Szymon Patecki, zmuszając ich szkoleniowca do wzięcia czasu przy stanie 17:12. W końcówce siatkarze z Łodzi zbliżyli się na jedno oczko, ale gdańszczanie utrzymali nerwy na wodzy, wygrywając do 23. W kolejnej partii prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Mimo że w połowie seta żółto-czarni prowadzili różnicą czterech punktów (16:12), to siatkarzom KS-u Wifamy udało się doprowadzić do remisu po 21 i znów losy seta rozstrzygały się w końcowej fazie. Na szczęście do ostatecznego triumfu zbliżyli się gracze Trefla, obejmując prowadzenie 2:0, a kilkanaście minut później zwyciężyli po zaciętej końcówce na przewagi, zachowując szansę na awans do strefy medalowej.
Stawką ostatniego grupowego pojedynku z jastrzębianami było miejsce w najlepszej czwórce. Niestety, nie poszedł on po myśli podopiecznych Adama Miotka. Praktycznie cały mecz Ślązacy mieli pod kontrolą, a sił na prowadzenie wyrównanej walki „gdańskim lwom” starczyło zaledwie na jedną partię. Nie pomogły zmiany wprowadzone w ekipie znad morza, rywale byli nie do zatrzymania. Ataki Pomorzan często były blokowane przez jastrzębian lub lądowały poza boiskiem, nie dotykając przy tym rąk przeciwników. Po ostatnim gwizdku z pewnego awansu do top 4 cieszyli się zawodnicy z południa.
W pojedynku o piąte miejsce mistrzostw Trefl zmierzył się z KS-em Metrem Warszawa. Od początku starcia było widać, że warszawiacy nie otrząsnęli się jeszcze po wcześniejszej porażce z UMKS-em MOS-em Wolą, która zamknęła im drogę do walki o medale. Tę sytuację wykorzystali gdańszczanie, którzy spokojnie realizowali założenia taktyczne, obejmując prowadzenie w meczu. W drugiej partii obie ekipy szły „łeb w łeb” do wyniku 14:14, lecz potem „gdańskie lwy” zaczęły popełniać błędy, a nadarzającą się okazję do wyrównania stanu spotkania wykorzystali przeciwnicy. Po zmianie stron powtórzył się scenariusz z pierwszego seta – siatkarze Adama Miotka wrócili do swojej dobrej gry i znów z wysoką przewagą (25:16) zapisali seta na swoim koncie. Z kolei emocjonującą końcówkę zarówno czwartego, jak i potem piątego seta lepiej rozegrał zespół ze stolicy. W tie-breaku po mocnych zagrywkach Szymona Pateckiego żółto-czarni prowadzili 8:5, ale po krótkiej przerwie do ich gry ponownie wkradła się nerwowość, którą skrzętnie wykorzystali rywale, kończąc zmagania krajowe na piątym miejscu.
Mistrzem Polski została ekipa KS-u Lechii 1923 Tomaszów Mazowiecki, wicemistrzem – Jastrzębski Węgiel, natomiast brązowe medale wywalczyli gracze Enei Energetyka Poznań.
Warto podkreślić, że wielu siatkarzy Trefla po raz pierwszy mogło zaprezentować się w finałowej fazie rozgrywek krajowych, co już jest dla nich ogromnym sukcesem, a zebrane doświadczenie z pewnością zaprocentuje w przyszłości.
Damian Breszka, kapitan Trefla Gdańsk: Patrząc na to, że w grupie trafiliśmy na mistrza i zdobywcę srebrnego medalu, szóste miejsce w Polsce nie jest złe. Duża część zespołu pierwszy raz grała w turnieju finałowym, dlatego moim zdaniem już sam awans do decydującego etapu był dużym osiągnięciem. Wiadomo, że jak już się rywalizuje o najwyższe cele, to chce się ugrać jak najwięcej. Nam zabrakło doświadczenia w kluczowych momentach, ale mimo początkowego smutku, cieszymy z zakończenia sezonu w najlepszej szóstce.
Skład finalistów mistrzostw Polski juniorów młodszych:
rozgrywający: Marcel Kapuściński, Marcin Ciok, Ziemowit Stach
atakujący: Szymon Patecki, Damian Breszka (kapitan), Kamil Krasiński
przyjmujący: Bartłomiej Potrykus, Piotr Kuras, Szymon Adamczyk, Jakub Jeżewski, Michał Grzyb, Aleksander Rybak
środkowi: Mateusz Żak, Adam Michalczuk, Igor Galiński, Jarosław Sinicki
libero: Maciej Gliniecki, Oskar Woźny
trenerzy: Adam Miotk, Edward Pawlun
statystyk: Maria Heppner
Wyniki finału mistrzostw Polski juniorów młodszych:
2.06
AKS V LO Rzeszów – KS Metro Warszawa 2:3 (25:15, 19:25, 26:24, 20:25, 11:15)
UMKS MOS Wola Warszawa – Enea Energetyk Poznań 3:2 (24:26. 25:18, 20:25, 25:17, 15:13)
KS Wifama Łodź – Jastrzębski Węgiel 0:3 (13:25, 18:25, 21:25)
Trefl Gdańsk – KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki 0:3 (17:25, 20:25, 17:25)
3.06
KS Metro Warszawa – Enea Energetyk Poznań 2:3 (16:25, 13:25, 25:21, 26:24, 13:15)
AKS V LO Rzeszów – UMKS MOS Wola Warszawa 0:3 (16:25, 20:25, 19:25)
Jastrzębski Węgiel – KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki 1:3 (30:28, 22:25, 15:25,19:25)
KS Wifama Łodź – Trefl Gdańsk 0:3 (23:25, 23:25, 24:26), MVP: Szymon Patecki
4.06
UMKS MOS Wola Warszawa – KS Metro Warszawa 3:0 (25:22, 25:16, 25:19)
Enea Energetyk Poznań – AKS V LO Rzeszów 3:1 (24:26, 25:22, 25:18, 25:19)
Trefl Gdańsk – Jastrzębski Węgiel 0:3 (21:25, 14:25, 18:25)
KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki – KS Wifama Łodź 3:0 (25:17, 25:18, 25:16)
5.06
mecz o 7. miejsce
AKS V LO Rzeszów – KS Wifama Łódź 3:1 (31:29, 19:25, 25:22, 25:11)
mecz o 5. miejsce
KS Metro Warszawa – Trefl Gdańsk 3:2 (20:25, 25:20, 16:25, 26:24, 15:13)
półfinał I
UMKS MOS Wola Warszawa – Jastrzębski Węgiel 1:3 (21:25, 17:25, 25:22, 23:25)
półfinał II
KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki – Enea Energetyk Poznań 3:0 (25:10, 25:14, 25:20)
6.06
mecz o 3. miejsce
UMKS MOS Wola Warszawa – Enea Energetyk Poznań 2:3 (25:20, 25:20, 25:18, 25:27, 13:15)
mecz o 1. miejsce
Jastrzębski Węgiel – KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki 0:3 (13:25, 16:25, 16:25)
Klasyfikacja końcowa finału mistrzostw Polski juniorów młodszych:
1. KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki
2. Jastrzębski Węgiel
3. Enea Energetyk Poznań
4. UMKS MOS Wola Warszawa
5. KS Metro Warszawa
6. Trefl Gdańsk
7. AKS V LO Rzeszów
8. KS Wifama Łódź
Najlepsi zawodnicy finału mistrzostw Polski juniorów młodszych:
MVP: Marcel Hendzelewski (KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki)
Najlepszy rozgrywający: Dawid Suski (KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki)
Najlepszy przyjmujący: Jan Lizyńczyk (UMKS MOS Wola Warszawa)
Najlepszy atakujący: Alan Okoń (Enea Energetyk Poznań)
Najlepszy blokujący: Jakub Nowak (KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki)
Najlepszy libero: Maksymilian Granieczny (Jastrzębski Węgiel)