W sobotni poranek druga ekipa kadetów zainaugurowała sezon domowym meczem z KATS-em Alpatem Gdynia. Podopieczni Ariela Fijoła wręcz rozgromili rywala, triumfując w każdym z setów z przynajmniej trzynastopunktową przewagą.
Tego samego dnia o godzinie 18 w Lęborku rozpoczęło się starcie Trefla z SMS-em Police. Ten pojedynek dostarczył zgromadzonym kibicom mnóstwo emocji i zwrotów akcji. Pierwsze cztery sety naprzemiennie padały łupem jednych i drugich, więc o zwycięstwie miał zadecydować tie-break. Wydawałoby się, że po wysoko wygranej przez lęborczan czwartej partii w ostatniej zawodnicy z Pomorza dopełnią formalności, jednak goście nie zamierzali tanio sprzedać skóry. Walczyli w każdej akcji, a w końcówce wykazali więcej opanowania i to oni mogli cieszyć się z dwóch punktów.
Niedzielne mecze juniorów potoczyły się już po myśli żółto-czarnych. Obie drużyny uporały się ze swoimi przeciwnikami w trzech setach, choć łatwo nie było. Każdy z rywali starał się dotrzymywać gdańszczanom kroku, jednak zawsze o te kilka punktów lepsi byli gospodarze. Pierwszy zespół pokonał GKS Stoczniowca Gdańsk, a podopieczni Mariusza Łobacza – MKS KORAB POSM Puck.
Wyniki meczów:
II liga
Trefl Lębork – SMS Police 2:3 (23:25, 25:21, 20:25, 25:12, 14:16)
Juniorzy
Trefl Gdańsk I – GKS Stoczniowiec Gdańsk 3:0 (25:20, 25:20, 25:17)
Trefl Gdańsk II – MKS KORAB POSM Puck 3:0 (25:19, 25:23, 25:18)
Kadeci
Trefl Gdańsk II – KATS Alpat Gdynia 3:0 (25:10, 25:12, 25:9)