Dwie zacięte końcówki, ale punkty zostają w Zawierciu

Dobry początek, a następnie dwa sety punkt za punkt i z zaciętymi końcówkami – taki przebieg miało sobotnie starcie Trefla z Aluronem CMC, ale ostatecznie to zawiercianie wygrali 3:0. Po meczu już czwartą w tym sezonie statuetkę MVP otrzymał Uros Kovacevic. W sobotnie popołudnie gospodarze przede wszystkim rozstrzygali na swoją korzyść większość długich wymian, a także popełniali mniej błędów. Niestety „gdańskie lwy” w hali w Zawierciu nie mogły trafić z zagrywkami i popełniły aż 20 błędów w polu serwisowym, w tym czterokrotnie zawodnicy mylili się na zagrywce w końcówce trzeciego seta, rozgrywanego na przewagi i mającego decydujący wpływ na wynik całego spotkania. Należy także odnotować, że w Zawierciu z powodów osobistych zabrakło Lukasa Kampy. Rozgrywający będzie do dyspozycji trenera już we wtorek, gdy gdańszczanie podejmą w ERGO ARENIE BBTS Bielsko-Biała.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 25:23, 28:26)

Aluron CMC: Kwolek 10, Zniszczoł 5, Konarski 11, Tavares 3, Szalacha 5, Kovacevic 16, Danani (libero) oraz Kozłowski, Dulski, Łaba, Gruszczyński (libero)

Trefl Gdańsk: Martinez 6, Niemiec 8, Bołądź 16, Urbanowicz, Sawicki 10, Droszyński 2, Perry (libero) oraz Gałązka 4, Czerwiński, Nasevich

Pełna relacja z meczu jest dostępna w serwisie patrona medialnego klubu, portalu trojmiasto.pl – https://sport.trojmiasto.pl/Aluron-Zawiercie-Trefl-Gdansk-3-0-Michal-Winiarki-bez-litosci-dla-bylego-klubu-n172797.html.