Aż 70 punktów zdobyły drużyny Trefla i ZAKSY w trzecim secie niedzielnego starcia, które zakończyło się ostatecznie wygraną gości 3:1. 4600 kibiców zgromadzonych w ERGO ARENIE było świadkami świetnego widowiska, w którym niewiele brakowało, by zespoły podzieliły się punktami.  

Trefl Gdańsk – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (23:25, 25:19, 34:36, 17:25)

Trefl Gdańsk: Filipiak 22 punkty, Janusz, Schott 4, Halaba 20, Crer 12, Grzyb 9, Olenderek (libero) oraz Kozub, Jakubiszak, Sasak 5, Janikowski, Mordyl, Majcherski (libero)

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Toniutti, Wiśniewski 11 punktów, Śliwka 24, Semeniuk 17, Baróti 17, Smith 8, Zatorski (libero) oraz Parodi, Rejno, Grygiel

MVP: Aleksander Śliwka

Widzów: 4600

Liczby meczu:

24 – tyle punktów zdobył w niedzielnym meczu MVP Aleksander Śliwka. Przyjmujący osiągnął szczególnie wysoką skuteczność w ataku – aż 79%. Należy zauważyć, że obydwie drużyny i w elemencie przyjęcia i w ataku grały z wysokimi średnimi skutecznościami (Trefl 52% w przyjęciu i 54% w ataku, Grupa Azoty ZAKSA 58% w przyjęciu i 59% w ataku), a to tylko potwierdza, że niedzielne spotkanie stało na wysokim poziomie i było niezwykle emocjonujące.

70 – tyle punktów było potrzebne do wyłonienia zwycięzcy trzeciego seta. 4600 kibiców oglądało w niedzielę w ERGO ARENIE niesamowicie pasjonujące widowisko. Po remisie w setach 1:1, w trzeciej partii Trefl miał już przewagę w końcówce seta, jednak kędzierzynianie wyrównali stan walki do 24:24. Jeszcze przez długi czas fani oglądali tę część meczu na stojąco, bowiem dopiero przy remisie 34:34 kędzierzynianom udało się zdobyć dwa punkty w jednym ustawieniu. Bardzo niewiele zabrakło, by to gdańszczanie wygrali tego seta.

4600 – tylu fanów pojawiło się dziś w ERGO ARENIE. To drugi najlepszy wynik frekwencyjny Trefla w tym sezonie. Zgormadzeni kibice oprócz oglądania świetnego widowiska mogli też skorzystać z masy atrakcji – m.in. dwóch dmuchańców, kącika zabaw Trefla, zwiedzania karetek, wspólnej zumby z postaciami z „Rodziny Treflików”, czy boiska do minisiatkówki.

Powiedzieli po meczu:

Paweł Halaba: Świetne widowisko za nami, ale zostajemy bez punktów, więc jest bardzo duży niedosyt. ZAKSA miała dziś trochę więcej szczęścia, po ich stronie jest też doświadczenie, ale naprawdę to był kawał meczu. Rywale mieli czwarty set pod kontrolą, ponieważ bardzo dobrze zagrywali, dużo lepiej niż w poprzednich partiach. Mam wrażenie, że zeszła z nich po tym trzecim secie wygranym 36:34 presja, zagrali na luzie i ciężko było nam się bronić. Atmosfera, która była dziś w hali motywuje nas do dalszej tak dobrej gry.

Maciej Olenderek: Być może zabrakło nam dziś szczęścia w trzecim secie, w którym biliśmy się bardzo długo na przewagi. Próbowaliśmy ryzykować zagrywką, trochę ich zepsuliśmy i rywal to wykorzystał w tej końcówce, która doszła aż do wyniku 36:34. W czwartym secie próbowaliśmy jeszcze walczyć, ale rywal od początku seta miał dużą przewagę i już bawił się siatkówką. Takie mecze jak ten dzisiejszy są dla nas wyjątkowe, także za sprawą świetnej atmosfery w hali. Bardzo lubimy, kiedy ERGO ARENA się wypełnia. Bardzo dziękujemy kibicom za wsparcie dziś i już zapraszamy na kolejne spotkanie. Będziemy robić wszystko, by nasi fani zameldowali się tutaj na trybunach, czy oglądali nas przed telewizorami.

Pełna relacja z meczu dostępna w serwisie naszego patrona medialnego trojmiasto.pl – https://sport.trojmiasto.pl/TREFL-Gdansk-Grupa-Azoty-Zaksa-Kedzierzyn-Kozle-n140226.html.

Teraz przed Treflem dwa starcia na wyjeździe – z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa w sobotę o 20:30 oraz w kolejny wtorek – 17 grudnia – w Suwałkach, a w ostatnim meczu w 2019 r. „gdańskie lwy” podejmą w niedzielę 22 grudnia Jastrzębski Węgiel. Godzina tego meczu nie jest jeszcze znana, a gdy tylko zostanie ogłoszona, ruszy wówczas sprzedaż biletów.