Do meczu z kibicami zostało
Kup bilet
31 maj

JUNIORZY TREFLA BRĄZOWYMI MEDALISTAMI MISTRZOSTW POLSKI!

Po pięciodniowych zmaganiach w Finale Mistrzostw Polski Juniorów w Piłce Siatkowej 2021 “gdańskie lwy” wracają do domu z brązowymi medalami. W “małym finale” podopieczni Ariela Fijoła i Mariusza Łobacza pokonali zespół z Częstochowy 3:0, a MVP tego spotkania wybrano żółto-czarnego przyjmującego, Jakuba Olszewskiego. Do ekipy z Gdańska trafiło także wyróżnienie dla najlepszego blokującego turnieju, które powędrowało w ręce Jordana Zaleszczyka – środkowego seniorskiej kadry Trefla.

W Krakowie od 27 do 31 maja osiem najlepszych drużyn juniorskich, podzielonych na dwie grupy, walczyło o mistrzostwo Polski. Trefl Gdańsk trafił do grupy I z: AKS-em V LO Rzeszów, Gwardią Wrocław Academy oraz BKS-em Chemikiem Bydgoszcz. Natomiast w II grupie spotkały się ekipy: KS-u Metra Warszawa, UMKS-u MOS-u Woli Warszawa, Eco-Teamu AZS-u Stoelzle Częstochowa oraz Jastrzębskiego Węgla.

Gdańszczanie nie najlepiej rozpoczęli inauguracyjne spotkanie – po pierwszych dwóch setach przegrywali 0:2. Grali nierówno i nerwowo. Mimo przewag, które uzyskiwali na początku każdej partii i utrzymywali przez większość czasu, w końcówce rywale odrabiali straty i wygrywali. Na szczęście żółto-czarni nie załamali się, wrócili do swojej dobrej gry, triumfując w kolejnych trzech odsłonach i zapisując ważny triumf na swoim koncie.

Tie-breakiem zakończył się także pojedynek siatkarzy Trefla z Bydgoszczą. W tym wypadku jednak to „gdańskie lwy” dwukrotnie prowadziły w spotkaniu (1:0, 2:1) i były bliskie zwycięstwa 3:1, lecz rywalom udało się doprowadzić do remisu i gra rozpoczęła się od nowa. Piąty set był niezwykle zacięty. Dopiero w samej końcówce BKS Chemik odskoczył na trzy oczka (11:14) i wykorzystał drugą piłkę meczową, przybliżając się do awansu do półfinału.

Trzecie starcie z Wrocławiem okazało się decydujące dla obu drużyn – zwycięzca awansował do półfinału, a przegranemu pozostawała walka o miejsca poza podium. Gdańszczanie zaczęli nerwowo, mieli problemy ze skończeniem ataku i po kilku minutach na tablicy widniał niekorzystny dla nich wynik – 6:9. W miarę upływu seta ich gra stopniowo się uspokajała, dogonili rywali, zaczęli stawiać skuteczne bloki, czego efektem była wygrana 25:20. Zacięty drugi set wrocławianie zapisali na swoją korzyść. W pewnym momencie uzyskali dwu-, trzypunktową przewagę, którą powiększyli w samej końcówce, wyrównując stan spotkania (1:1). W kolejnych dwóch partiach mistrzowie Pomorza grali nierówno i praktycznie od początku musieli odrabiac straty (nawet czteropuntkowe). Na szczęście w odpowiednim momencie w polu serwisowym świetnie prezentowali się m.in. Jakub Olszewski, Janusz Wrycza czy Paweł Dolak, zdobywając punkty bezpośrednio z zagrywki lub ułatwiając swoim kolegom stawianie szczelnych bloków czy wyprowadzanie skutecznych kontr. „Gwardziści” nie byli już w stanie znależć sposobu na zatrzymanie gdańszczan i po ostatnim gwizdku sędziego okrzyk radości rozległ się po stronie drużyny z północy.

Półfinałowe starcie z Jastrzębskim Węglem toczyło się głównie pod dyktando przeciwników. Gdańszczanie starali się niwelować straty, lecz sił na wyrównaną walkę starczyło na dwa pierwsze sety. W nich losy decydowały się w samych końcówkach – w pierwszym udało się odrobić stratę dopiero przy wyniku po 23, m.in. dzięki Jakubowi Szydlikowi, który w ostatnich piłkach popisał się skutecznym blokiem. Z kolei przez większość drugiego seta to żółto-czarni prowadzili, zapisując na swoim koncie kolejne asy – dobrze w polu serwisowym prezentowali się ponownie Jakub Olszewski i Paweł Dolak, ale też kapitan – Michał Inerowicz, jednak więcej zimnej krwi zachowało Jastrzębie, które doprowadziło do remisu, a potem przechyliło szalę zwycięstwa na swoją korzyść – 24:26. W trzeciej partii dominował zespół ze Śląska. Już od początku narzucił swój rytm gry, nie pozwalając gdańszczanom na rozwinięcie skrzydeł. Z każdą kolejną akcją jastrzębianie rozkręcali się, a drużyna z Pomorza nie potrafiła zatrzymać rozpędzonych rywali, którzy ostatecznie awansowali do finału mistrzostw.

Na „mały finał” z częstochowianami „gdańskie lwy” wyszły bardzo zmotywowane i od początku uzyskały prowadzenie. Praktycznie cały set toczył się pod ich dyktando. Mimo że w końcówce drużynie z Gdańska znów przydarzył się moment przestoju, to dzięki szczelnym blokom w kolejnych akcjach w wykonaniu Jakuba Szydlika czy Michała Inerowicza odzyskali przewagę i wygrali pierwszą odsłonę spotkania. Druga partia zaczęła z lekkim wskazaniem na rywali, lecz dzięki asom Jakuba Gawła czy mocnym serwisom Jakuba Olszewskiego Treflowi udało się zdobywać cenne punkty blokiem oraz wykorzystywać kontry i stopniowo budować przewagę, która w szczytowym momencie utrzymywała się na poziomie dziewięciu punktów. Z taką różnicą mistrzowie Pomorza zakończyli seta i do ostatecznego triumfu brakowało im już niewiele. Gracze Eco-Teamu AZS nie zamierzali się jednak poddawać bez walki. W kolejnej partii objęli prowadzenie trzema/ czterema punktami, jednak tę stratę gdańszczanie spokojnie niwelowali w miarę upływu seta. W środkowej fazie podopieczni Ariela Fijoła i Mariusza Łobacza uzyskali dwupunktową przewagę, którą powiększyli do czterech oczek, by w rezultacie zwyciężyć 25:20 i sięgnąć po brązowy medal mistrzostw Polski juniorów 2021. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany przyjmujący, Jakub Olszewski.

Mistrzami Polski zostali zawodnicy BKS-u Chemika Bydgoszcz, którzy pokonali jastrzębian 3:1.

Przed dekoracją najlepszej czwórki rozdano nagrody indywidualne dla sześciu wyróżniających się zawodników. Tę dla najlepszego blokującego odebrał Jordan Zaleszczyk, środkowy juniorów i seniorów Trefla Gdańsk. Tym samym został on objęty programem Red Bull „Siatkarskie Skrzydła”, dedykowanym wyróżniającym się zawodniczkom oraz zawodnikom występującym w finałowym turnieju. – Nagroda dla najlepszego środkowego mistrzostw Polski była dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem, lecz ta statuetka nie składa się indywidualnie tylko dla mnie – zapewnia Jordan. – To zasługa całej drużyny, z którą przez cały sezon stawialiśmy czoła wymagającym rywalom, pracowaliśmy na treningach nad poprawianiem naszej gry, a główną nagrodą za ten wysiłek jest brązowy medal zawieszony na szyi.

Podczas dwóch najważniejszych starć mistrzostw Polski młode “gdańskie lwy” osobiście wspierali: Dariusz Gadomski, prezes klubu, oraz Michał Winiarski, trener seniorskiej drużyny. Tegoroczny brąz był trzecim medalem z rzędu zdobytym przez juniorów Trefla, czwartym w całej historii występów na mistrzostwach Polski – rok temu żółto-czarni również zakończyli sezon na najniższym stopniu podium, dwa lata temu zdobyli złoto, natomiast w sezonie 2014/2015 zostali wicemistrzami.

Zawodnicy z Gdańska podkreślają, że bardzo cieszą się z wywalczonego trzeciego miejsca, jednak mają mały niedosyt po półfinale z Jastrzębskim Węglem, gdzie byli blisko doprowadzenia do remisu po 1, jednak błędy w końcówce sprawiły, że to Ślązacy zyskali komfort psychiczny, prowadząc 2:0.

Michał Inerowicz, kapitan Trefla Gdańsk: Turniej finałowy uważam za udany, wiem ile poświęceń i zdrowia kosztował nas cały sezon. Jestem bardzo dumny z chłopaków i z tego, co razem osiągnęliśmy. Uważam, że trzecie miejsce jest adekwatne do naszej gry, chociaż wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i każdy chciałby zagrać w finale. Jednak uważamy z chłopakami, że lepiej jest wygrać ostatni mecz w sezonie, niż zakończyć go porażką. Jako kapitan “gdańskich lwów” jestem bardzo dumny z drużyny za charakter, jaki pokazaliśmy, poświęcenie i walkę do samego końca.

Jordan Zaleszczyk, środkowy Trefla Gdańsk: Cały nasz sezon uważam za bardzo udany. Trzeba przyznać, że nasza gra falowała, lecz gdy przyszło już grać o najważniejsze laury w naszym ostatnim sezonie młodzieżowym, chcieliśmy zagrać jak najlepszą siatkówkę. Udało nam się awansować do półfinału i wiadomo, że celem każdego z półfinalistów jest gra o złoto, lecz mecz potoczył się tak, że skończyło się na walce o brązowy medal. Być może gdybyśmy wygrali dwa pierwsze sety z jastrzębianami, to my gralibyśmy o złoto, ale cieszymy się z tego, że zakończyliśmy turniej zwycięstwem.

Skład brązowych medalistów mistrzostw Polski juniorów:
rozgrywający: Michał Inerowicz (kapitan), Paweł Boniaszczuk
atakujący: Jakub Szydlik, Janusz Wrycza
przyjmujący: Jakub Olszewski, Michał Ciok, Igor Bogucki, Mateusz Siwik
środkowi: Jordan Zaleszczyk, Jakub Gaweł, Paweł Dolak, Konrad Gregorowicz
libero: Dawid Pruszkowski, Jakub Klimik, Wiktor Kossmann
rezerwowi: Michał Suchomski, Mateusz Stasiak, Rafał Butkiewicz
trenerzy: Ariel Fijoł, Maiusz Łobacz
statystyk: Maria Heppner

Informacja w serwisie patrona medialnego klubu – https://sport.trojmiasto.pl/Trefl-Gdansk-z-brazem-mistrzostw-Polski-juniorow-Michal-Winiarski-wspieral-siatkarzy-n156519.html.


Wyniki finału mistrzostw Polski juniorów:

27.05
AKS V LO Rzeszów – Trefl Gdańsk 2:3 (28:26, 25:20, 23:25, 20:25, 12:15), MVP Paweł Dolak
Gwardia Wrocław Academy – BKS Chemik Bydgoszcz 0:3 (21:25, 21:25, 19:25)
KS Metro Warszawa – UMKS MOS Wola Warszawa 3:0 (25:23, 25:14, 25:22)
Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa – Jastrzębski Węgiel 0:3 (22:25, 15:25, 17:25)

28.05
Trefl Gdańsk – BKS Chemik Bydgoszcz 2:3 (25:16, 11:25, 25:17, 24:26, 12:15)
AKS V LO Rzeszów – Gwardia Wrocław Academy 2:3 (25:23, 28:30, 25:21, 21:25, 13:15)
UMKS MOS Wola Warszawa – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:23, 20:25, 19:25, 13:25)
KS Metro Warszawa – Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa 0:3 (21:25, 16:25, 13:25)

29.05
Gwardia Wrocław Academy – Trefl Gdańsk 1:3 (20:25, 25:20, 19:25, 20:25), MVP Michał Ciok
BKS Chemik Bydgoszcz – AKS V LO Rzeszów 3:1 (25:22, 25:17, 19:25, 25:23)
Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa – UMKS MOS Wola Warszawa 3:0 (25:17, 25:20, 25:22)
Jastrzębski Węgiel – KS Metro Warszawa 3:1 (26:28, 25:20, 25:21, 25:20)

30.05
mecz o 7. miejsce
AKS V LO Rzeszów – UMKS MOS Wola Warszawa 3:1 (21:25, 25:19, 25:21, 25:23)
mecz o 5. miejsce
Gwardia Wrocław Academy – KS Metro Warszawa 2:3 (18:25, 28:26, 21:25, 25:20, 13:15)

półfinał I
BKS Chemik Bydgoszcz – Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa 3:2 (14:25, 23:25, 26:24, 25:21, 15:8)
półfinał II
Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 3:0 (26:24, 27:25, 25:16)

31.05
mecz o 3. miejsce
Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa – Trefl Gdańsk 0:3 (22:25, 16:25, 20:25), MVP: Jakub Olszewski
mecz o 1. miejsce
BKS Chemik Bydgoszcz – Jastrzębski Węgiel 3:1 (18:25, 25:19, 25:19, 25:14)

Klasyfikacja końcowa finału mistrzostw Polski juniorów:
1. BKS Chemik Bydgoszcz
2. Jastrzębski Węgiel
3. Trefl Gdańsk
4. Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa
5. KS Metro Warszawa
6. Gwardia Wrocław Academy
7. AKS V LO Rzeszów
8. UMKS MOS Wola Warszawa

Najlepsi zawodnicy finału mistrzostw Polski juniorów:
MVP: Dawid Dulski (BKS Chemik Bydgoszcz)
Najlepszy rozgrywający: Igor Gniecki (Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa)
Najlepszy przyjmujący: Filip Jarosiński (Jastrzębski Węgiel)
Najlepszy atakujący: Mateusz Borkowski (Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa)
Najlepszy blokujący: Jordan Zaleszczyk (Trefl Gdańsk)
Najlepszy libero: Jakub Hawryluk (Jastrzębski Węgiel)

Sponsor PlusLigi

Sponsor Tytularny

Partner Strategiczny

Sponsorzy Złoci

Partner Złoty

Partnerzy

Partner Technologiczny

Patroni medialni