W domowej inauguracji sezonu 2021/2022 Trefla Gdańsk wspierało 4250 kibiców, jednak pełną pulę punktów wywalczył w tym meczu zespół gości – Aluron CMC Warta Zawiercie. Kibice byli świadkami wielu zaciętych akcji, nie brakowało wielkich emocji, jednak zawiercianie okazali się być bardziej skuteczni. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został serbski przyjmujący Uros Kovacevic. Kolejnym przeciwnikiem Trefla będzie Cuprum Lubin.

Trefl Gdańsk – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (25:21, 18:25, 22:25, 22:25)

Trefl Gdańsk: Lipiński 14, Sasak 9, Kampa 6, Mika 21, Mordyl 2, Crer 6, Olenderek (libero) oraz Wlazły 13, Kozub, Reichert, Urbanowicz, Łaba 1

Aluron CMC Warta Zawiercie: Konarski 12, Zniszczoł 9, Conte 13, Niemiec, Cavana, Kovacevic 26, Żurek (libero) oraz Malinowski 1, Tavares 5, Orczyk, Rajsner 5

MVP: Uros Kovacevic

Liczby meczu:

4 – w niedzielnym meczu w polu serwisowym bardzo skuteczni byli rozgrywający obydwóch drużyn. Lukas Kampa zanotował trzy asy, natomiast Miguel Tavares czterokrotnie punktował bezpośrednio z zagrywki. Zawiercianie zagrywali w niedzielnym meczu bardzo mocno, w szczególności w drugim secie, który skończył się najbardziej jednostronnym wynikiem. W pozostałych trzech setach gra toczyła się bardzo wyrównanie.

26 – najwięcej punktów w niedzielnym spotkaniu zanotował MVP Uros Kovacevic. Serbski przyjmujący zdobył 26 „oczek”, notując 59% skuteczności w ataku. To już druga statuetka MVP dla Serba w tym sezonie PlusLigi.

4250 – w niedzielnym meczu „gdańskie lwy” miały wsparcie aż 4250 kibiców. To najwyższy wynik w PlusLidze w tych rozgrywkach. Kibice byli świadkami zaciętych, siatkarskich emocji, a także współtwórcami wspaniałego widowiska. Przedmeczowa prezentacja zawodników odbywała się przy przygaszonym świetle, obok boiska na żółto-czarnych fanów czekały tradycyjne już w ERGO ARENIE atrakcje – kącik zabaw, dmuchaniec Polsat Plus Areny Gdańsk, boisko do minisiatkówki, Treflersi zabierający kibiców w świat gier Sponsora Tytularnego, firmy Trefl SA, a także oczywiście sklep kibica z nowymi koszulkami meczowymi.

Pomeczowa wypowiedź trenera Michała Winiarskiego:

Myślę, że dziś przeważyła gra na kontrze. Mecz był na wysokim poziomie, z jednej i drugiej strony było bardzo dużo obron. Problem w tym, że my w końcówkach, po tych obronach, nie zamienialiśmy piłek na punkty, natomiast Zawiercie atakowało skutecznie i najczęściej kończyło te akcje. Myślę, że poza tym drugim setem, w którym Zawiercie uciekło nam poprzez zagrywkę, która była ich bardzo mocnym elementem, to pozostałe dwa sety – trzeci i czwarty – były bardzo wyrównane. Szkoda końcówek.

Czuliśmy dzisiaj tę atmosferę na trybunach. Myślę, że dzięki kibicom ten mecz dzisiaj wyglądał tak, jak wyglądał. Z obydwóch stron było dużo walki, dużo emocji. Szkoda, że nie dostarczyliśmy tych pozytywnych, bo wiadomo, że każdy uwielbia wygrywać, natomiast porażki też są po coś i ja też wiem, nad czym mamy pracować.

Dla mnie nie ma teoretycznie słabszych i teoretycznie lepszych. Teoretycznie wszyscy mówili, że jesteśmy faworytami w Katowicach, a Katowice zagrały fantastyczny mecz. Tak samo Rzeszów pojechał do Katowic i widzieliśmy, co się stało. Za tydzień przyjeżdża do nas Lubin, który prawie grał tie-break z Warszawą i na pewno będzie to też bardzo ciężkie spotkanie. Ja mam też nadzieję, że w końcu będę miał też wszystkich, że nie będzie żadnych chorób, żadnych kontuzji, będzie można wszystko ustawić tak, żebyśmy byli i pracowali wszyscy razem.

Pełna relacja z meczu czeka w portalu patrona medialnego klubu, trojmiasto.pl – https://sport.trojmiasto.pl/TREFL-Gdansk-Aluron-CMC-Warta-Zawiercie-1-3-n160305.html#opinie.

Kolejny mecz Trefl Gdańsk rozegra już za tydzień, w niedzielę, 17 października, o godz. 17:30. Gdańszczanie podejmą Cuprum Lubin, a bilety na ten mecz czekają w cenach od 10 do 35 zł na www.gdanskielwy.pl.